I już Wielkanoc. Jeszcze tylko niecały miesiąc do matur. Czy się boję? Nie, jestem tylko przerażona. Ale staram się myśleć pozytywnie.
Od tego całego sprzątania na święta połamały mi się wszystkie paznokcie ale jest w tym jeden plus. Mogę wam pokazać, że wcale nie trzeba mieć długich paznokci, żeby je ciekawie pomalować.
Więc teraz pokażę wam paznokcie wielkanocne z zajączkami. :) Dodaję instrukcję, abyście też mogły sobie takie zrobić.
Zające dwa.
Od tego całego sprzątania na święta połamały mi się wszystkie paznokcie ale jest w tym jeden plus. Mogę wam pokazać, że wcale nie trzeba mieć długich paznokci, żeby je ciekawie pomalować.
Więc teraz pokażę wam paznokcie wielkanocne z zajączkami. :) Dodaję instrukcję, abyście też mogły sobie takie zrobić.
Zające dwa.
1. Paznokieć kciuka i palca serdecznoego malujemy na błękitny kolor. Pozostałe na biało. Czekamy, aż lakier wyschnie i jeśli jest taka potrzeba malujemy drugą warstwę.
2. Na błękitnych paznokciach malujemy coś na znak białej chmurki.
3. Następnie białym lakierem malujemy dwie grubsze kreseczki, które będą uszami. Różowym kolorem malujemy cienkie kreseczki na uszach i dwie kropeczki jako policzki.
4. Za pomocą główki od szpilki malujemy czarnym lakierem oczka króliczkowi i cienkim pędzelkiem usta.
5. I świąteczne króliczki gotowe. :)
Dziś, jak pewnie każdy z was miałam masę rzeczy do zrobienia. Jedną z tych przyjemniejszych dla mnie było ozdabianie sałatek warzywnych. :p
1. Coś, co zwie sie zając.
2. Kurczak.
I na koniec świąteczna sesja zdjęciowa....
...żółtego kurczaka i kotki Chanell.
Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt i Mokrego Śmigusa - Dyngusa!
Trzymajcie się ciepło,
Wasza Diaxini
